W tygodniu tym na co się czeka rano w szkole jest apel i owsianka. Wstałyśmy dziś jescze wcześniej żeby dołączyć…
Dziś pierwszy dzień taki normalny w Maasailandzie. Mama Phillipa mówi, że wczoraj byłyśmy jeszcze na chwilę gośćmi dziś już członkami…
Wstaję o 7. Ogarniam co mogę gdy chłopacy jeszcze śpią. Idę szkoły na ostatni apel podczas tego wyjazdu. Apel punktualnie…
Czas szybko leci… Dziś upał od samego rana. Nie ma sensu iść szkoły, ostre słońce nie sprzyja robieniu zdjęć. Gotujemy…
O 7:10 jestem przed bramą szkoły i już wiem, że praktycznie wszystkie dzieci są już w klasach. Co robią jeśli…
Znikający przelew Kolejny rozdział dramatów szkoły. Przelew nadal nie wszedł, nie mamy pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli. Jedzenia starczy do…
Na działania Kenya Power mamy ciekawy wpływ – nasza data wyjazdu jest jakimś magicznym deadlinem, a w związku z tym…
Dziś ostatni poniedziałek w szkole podczas tego wyjazdu. Apel prawie punktualnie. Przyszła Mama Alexa i Simela. Chłopcy są w internacie…
Dziś na 13 jesteśmy zaproszeni na lunch do Mamy Shidai. Około 13:15 wychodzimy z domu – przecież 13 to tylko…
Gdy jest się u siebie życie jest pełniejsze a doznania bliższe bo wszystko robi się samemu. Tu gdzie nie ma…