Dzis naprawde sloneczny dzien! Wstaje okolo 8, myje sie, na sniadanie herbata i 4 kawalki chleba tostowego posmarowane blue band…
Kieruje sie do araba na zasluzona porcje slodkosci. Na moje szczescie arab zakupil czekolade! Trzy rzadki czekolady Cadbuery kosztuja 65ksh…
Dzis bardzo porannie o 7 skrecam moskitiere, wyciagam spod lozka plastikowa brazowa miske z zielonym obskrobanym metalowym kubkiem i ide…
Kuzyn Phillipy okazuje sie maniakiem kina. W swoim samochodze ma zamontowany odtwarzacz dvd, na ktorym jadac po wertepach sawanny ogladamy…
Dzis odmienna niedziela. Idziemy w tym samym kierunku co kosciol i szkola jednak duzo dalej. Mijamy kosciol i wchodzimy na…
Dzis znow pada. Kolejny poranek wyznaczony przez pukajace w blaszany dach krople deszczu. W kuchni za dymem z paleniska widze…
Masajscy mezczyzni bardzo czule – porownujac do nas, okazuja sobie przyjazn. Spotykajac znajomego zawsze musi nastapic badz to trzymanie za…
W Bisil tez pogoda nie rozpieszcza. Szukamy bookshopu ale i tu oprocz zeszystow i podrecznikow nic nie znajdujemy. Po drodze…
Jedziemy do Namanga. Busik pelny i mimo lekkiego deszczu za oknem muzyka z radia rozgrzewa pasazerow dusze 🙂 mijamy Bisil…
Tak wspominam o tym codziennym myciu ale zawsze to konkretniej jak sie zobaczy 🙂 i okreslenie poranna toaleta bardzo tu…