Jump to better future
Dziś poranek spokojny ale na 10 przyjeżdżają do nas członkowie Jump Rope Kenya Association.
Mama z Rose jadą do miasta po wypłaty dla nauczycieli. Mówią że szybko wrócą ale mam świadomość, że tu czas leci bardzo szybko.
Przugotowujemy się na wizytę. Tuż po 11 pod bramę podjeżdża samochód. Kieruję ich do bramy za szkołą. Przyjechało 4 przedstawicieli organizacji – jak mówią dzieci są w szkole więc oni dziś będą się prezentować i uczyć naszych uczniów. Proszę ich by zdecydowali gdzie najlepiej dla nich by odbyła się prezentacja. Decydują że miejsce pomiędzy Internetem a szkołą jest bardzo dobre. Headteacher potwierdza plan – dzieci o 11:30 pójdą na owsiankę i wtedy po chwili może rozpocząć się spotkanie.
Rozpoczyna się pokaz i wszyscy przebierają oczy. Skakanie na jednej ręce przez skakankę lub na siedząco? Niesamowite są umiejętności naszych gości!
Potem następuje część gdzie uczniowie są podzieleni na cztery grupy wiekowe. Każda grupa uczy się czegoś innego. Maluchy najpoerw mają ćwiczenia rozciągające i koordynacyjne. Starsi mogą się trochę popisać.
Trenerzy co chwilę podchodzą do starszych i proponują nowe wyzwania. Radości jest co nie miara. Gdzie nie spojrzeć każdy skacze przez skakankę nawet nauczyciele!
Około 12:30 następuje przerwa na lunch. Razem z gośćmi idziemy do biura. Phillipa jeszcze nie wróciła z miasta. Jemy githeri – fasolę kidney i białą kukurydzę. Rozmawiamy o nas, szkole o ich orhanizacji. Prowadzą zajęcia dla dzieci ze slumsów w Nairobi. Są pełni pasji! Mówią, że co miesiąc przyjeżdżają do domu dziecka w Kajado a to jest blisko stąd więc mogą przyjechać i tu – ależ cudownie!!
Po 13 zaczyna się kolejna część treningu. Bardziej zaawansowane zadania dla uczniów. Grupa miała wyjechać koło 14 ale jestb już po tej godzinie gdy następują pokazy dzieci a potem zapewne dlatego że dotarła Phillipa robią jeszcze raz krótki pokaz, kolejny raz wywołując podziw.
Żegnamy się a oni w prezencie podarowali super skakankę. Mam nadzieję że już niedługo więcej takich będziemy mieć w szkole!
No Comment