Gotujemy leczo
Dziś nasza pora na gotowanie z Olą. Zdecydowałyśmy się ugotować leczo.
Kroimy więc hoho czyli paprykę, cebulę, czosnek, malengę czyli dynię i zieloną fasolkę. Rodrick syn Rose pomaga mam usmażyć kiełbaski które wyglądają jak mortadela! Po kolei podgotowujemy fasolkę, smażymy cebulę a potem dynię i paprykę. Dodajemy przecier pomidorowy, czosnek, podgotowaną fasolkę i wszytko dobrze mieszamy. Zapomniałyśmy o przyprawach: oregano i słodkiej papryce.
W między czasie idę na chwilę na pole.
I do internatu gdzie dzieci modlą się przed kolacją.
Danie wychodzi bardzo smaczne i wszystkim oprócz Meson smakuje. 4 latka nie lubi dań z tak dużą ilością warzyw :)))
Po kolacji jescze chwilę oglądamy serial na citizentv gdy gaśnie światło. Na dziś to już koniec. Idziemy po prostu spać.
No Comment