Bez kategorii
W domu Sary dzien 1
Dzis pobodka dosc wczesna. Na stole w pokoju goscinnym dobroci ze az chce sie juz usiasc i jesc. Siadam i ja, kawa inka z mlekiem do tego ciasto w typie babki piaskowej z kakaem, tosty z blue band margaryna i mandazi. Najadam sie az za duzo 🙂 Niezwyklam dobrych i sycacych sniadan. Po chwili woda na kuchence gazowej jest gotowa i zmierzam z prawie pelna miska goracej wody do lazienki przy mojej sypialni! Lazienka to tylko lazienka wiec nie ma problemu z zapachem i jest w niej bardzo jasno. Luksusowe warunki sa ozywcze dla mojej duszy, ktora teskni za domem i znajomymi twarzami. Koncze kapiel w misce, ubieram sie i po chwili idziemy w kierunku kosciola.
No Comment