Tradycyjnie pelen luzik
Mezczyzni naprawde sie tu w maasailandzie nie przepracowuja. Tradycyjnie chlopcy lub mezczyzni chodza z bydlem. Mezczyzni bardziej obeznani jada do miasta na przerozne spotkania zakrapiane alkoholem przy polmiskach miesa. Gidion jak mowi siadajac kolo 13 a konczac w nocy kolo 22 moze wypic okolo 15 piw. W miescie widac wielu mezczyzn usmiechnietych, czesto wlasnie wychodzacych z baru z kolega lub z restauracji najczesciej przy masarni. Widok jest zastanawiajacy, jak i fakt ze wiele kobiet daje mi do zrozumienia ze mezowie czesto wklad w platnosci czy zakupy domowe maja znikomy ale to podobno oni pracuja, zarabiaja, utrzymuja. Mezczyzni wiec majac bardzo napiety dzien sa inteligentnymi glowami rodzin. Kobiety zas czesto niepismienne nawet robia co moga by opiekujac sie srednio 4ka dzieci, zapewnic im wyzywienie, odzienie i zakupic potrzebne rzeczy do domu. Zastanawia skad maja tyle sily i pokory.
No Comment