Ostatni dzien w maasailandzie
Dzis pobudka kolo 7mej. Od okolo tygodnia nie padalo wiec wody juz prawie nie ma w beczkach co oddzialywuje na ilosc wody w mojej mmisce do mycia. Nic to chlapie wiec na wszystkie strony wode z miski i mimo ze jest lodowata usmiecham sie bo wiem ze nie minie miesiac a zatesknie i za tym. Zjadam wczorajsze chapati i wypijam olturunki. Leshao to przedostatnie dziecko w projekcie – przyprowadza go Lesenin 7 latek przyprowadza 4 latka :), dzieki Tentuanowi dziecko stoi prosto i oczu nie ma wtopionych w ziemie. Po zdjeciach ide do szkoly Osimlai spotkac Phillipe. Ogladamy postepy i wracamy do drogi. Po niedlugim czasie dociera Priscilla z synem Willsonem. Czekamy ponad godzine by zabral nas pickup znajomych. W ten sposob jestem w miescie dopiero chwile przed trzecia.
No Comment