Function u ciotki Emilii
Dzis wczesna pobodka. Szybkie ruchy w kierunku toalety, szybko przywdziewam moje szuki bo dzis wazna wizyta u ciotki Emilii i mamy siostr. Ciotka Emilia jest najstarsza siostra Philipy, Priscilli i Apofiji. Na szybko Christine obszywa mi zewnetrzne leso. Gdy jestesmy juz gotowe idziemy do mamy Edy wziac naszyjniki ktore juz dla mnie zrobila. Okazuje sie ze zrobione sa trzy – cudna praca. Zakladam je podczas gdy mama Eda przynosi wyszyta koralikami szuke w kolorze ciemniejszego blekitu. Porzycza mi te , piekny wyszyty pasek i kolejna szuke wyszyta koralikami w kolorze ciemnego burgundu w ciemniejsza mala krateczke. Szuki i pasek swoje waza jednak wygladam very smart – to jest zdanie ktore slyszy sie bardzo czesto wiec jesli chcesz sie komus w maasailndzie podlizac powiedz ze wyglada very smart bedzie przeszczesliwy 🙂 Wystrojona po zeby ruszam z Christine do domu Priscilli. Pakujemy sie wszystkie do pickupa i jedziemy do Kajiado. W Kajiado zjadamy spoznione sniadanie – siostry frytki, ja kangum. W związku z moim wyszykowaniem w tradycyjny strój na postoju matatu jestem istna atrakcją i panowie robią mi zdjęcia telefonami :)Pakujemy sie do busika i po chwili wysiadamy by udac sie na konkretny prawie godzinny spacer od drogi do domu ciotki Emilii.
No Comment