Od początku..
.. Początki są ciężkie lub jak kto woli bywają niespodziewane ciekawe w wydarzenia 🙂
i tym razem przy okazji wszelkich niekoniecznie pozytywnych wydarzeń jakich pełen był zeszły rok, kolo listopada myśl w głowie ugrzęzła – Magdaleno czas wracać do czerwonej ziemi.
Jest tak że jak znajdzie się to takie miejsce gdzie czas mógłby stanąć to ono nie daje już myślom odpocząć. Przypomina się i nie odpuszcza 🙂 tak i u mnie po wyjeździe w 2009 roku tylko na nieco ponad 2 tygodnie i późniejszym byciu w kontakcie z miejscem przez maile do wspanialej kobitki Philipy – koordynatorki stowarzyszenia Osimlai, robiąc serwis www, z czasem myśl wykiełkowała i nie dala już zostać niezauważona.
Pomysł fajnie chęć tym bardziej życie jednak ma swój tok… a raczej potok którym cie prowadzi…. Pomimo i na przekór wracam na czerwona ziemie Afryki !
No Comment